Jest rok 1968. W domu przy Złotej nowe porządki zaprowadza prymitywny dozorca Prokop. Zaszczuty przez niego doktor Kazanowicz wyskakuje przez okno. Podczas demonstracji po zdjęciu z afisza "Dziadów" do aresztu trafiają Gosia i Mietek, lecz zostają wypuszczeni przez Gienka Popiołka, kierującego akcją milicji. Łukasz Zbożny, usunięty z uczelni za działalność polityczną, tego samego dnia dowiaduje się, że został ojcem.